Lewis Carroll i małe dziewczynki
Niemniej popularna interpretacja "Alicji w Krainie Czarów" (i innych dzieł Carrolla) wskazuje na jego niezdrowe zainteresowania małymi dziewczynkami. Biografowie Morton N. Cohen, Donald Thomas i Michael Bakewell pod koniec lat 90. XX wieku doszli do podobnych wniosków, z których wynika, że pisarz był erotycznie zafascynowany dziewczynkami do czternastego roku życia.
W tym kontekście "Alicja w Krainie Czarów" jest obrazem zrodzonym w podświadomości autora, który wejście Alicji do króliczej nory postrzega jako penetrację seksualną. Flamingi używane do gry w krykieta zamiast kijów symbolizują penisy, zaś scena przejścia przez drzwi jest metaforą przedostania się przez drogi rodne kobiety. Alicja wybiera i otwiera najmniejsze drzwi, trafiając do rajskiego ogrodu.