Cudownie zachowane, niezepsute ciała świętych
„Niezepsute ciała uchodzą za cudowne, ponieważ zdają się stanowić wyzwanie dla wszystkich praw naturalnych; czas wydaje się nie mieć na nie wpływu; zastygły niejako w wieczności, podczas gdy zdrowy rozsądek podpowiada, że rozkład ciała powinien się zacząć wkrótce po śmierci.Hagiografowie podkreślają więc cudowny stan zachowania, miodowy kolor skóry, świeżość członków i piękno rysów twarzy.
Jeśli rzeczywiście może sprawiać wrażenie, że nie ulega śmierci-unicestwieniu, święte ciało potrafi też wykazywać inne odwrócenie, dotyczące zapachu. Teksty żywotów świętych często wspominają o „nadprzyrodzonej woni”, „wonnych zapachach”, „mistycznym bukiecie”, które chętnie przypisuje się pobożnemu praktykowaniu ascetyzmu i cnót, ale które mogą wynikać z praktyk balsamowania ciał.
Dla wiernych nie ulega wątpliwości, że dobry zapach jest niejako „widomym znakiem wybrania najbardziej pobożnych ludzi”. „Umrzeć w zapachu świętości” to przywilej wielkich dusz, tych, które powinno się naśladować”. „Kiedy otwarto trumnę, w której było ciało okrytego chwałą świętego Szczepana, ziemia zadrżała i słodki zapach wydobył się z tego świętego ciała, który napełnił wszystkich obecnych taką wonią, iż każdy myślał, że jest w raju” – pisał w 1667 jezuita relacjonujący odnalezienie ciała świętego Szczepana.