Kto fałszuje postać polskiego bohatera?
W najnowszym numerze francuskiego tygodnika Marianne Lanzmann bezpardonowo zaatakował Haenela. Zarzucił mu "fałszowanie historii i jej bohaterów". Zdaniem reżysera, wyimaginowany Karski Haenela jest "fałszywy w każdym calu", podobnie jak słowa, które pisarz "wkłada w usta" innych historycznych postaci, jak prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta. Lanzmann uważa, że nieprawdziwe są sugestie Haenela, jakoby Roosevelt demonstrował obojętność wobec losu europejskich Żydów.
Artykuł Haenela, odpowiadający na te zarzuty, opublikował we wtorkowym wydaniu dziennik Le Monde. Pisarz przypomina, że trzecia część jego książki ma czysto powieściowy charakter - jest utrzymana w formie wymyślonego wewnętrznego monologu tytułowego bohatera.
(na zdjęciu Claude Lanzmann)