Księża-alkoholicy: sensacyjne incydenty czy polska norma?
„Dlatego, że w Polsce bardzo długo, a w niektórych środowiskach do dziś, alkoholizm postrzega się jako niemoralność, a nie chorobę […]. Naszym pacjentom nigdy nie mówimy: „jesteś zły”, tylko mówimy: „jesteś chory” – odpowiada ksiądz Paweł Rogowski z Ośrodka Terapii Uzależnień w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Z kolei na pytanie o to, dlaczego księża w ogóle nadużywają alkoholu, próbował kilka lat temu na łamach „Tygodnika Powszechnego” odpowiedzieć ojciec Wacław Oszajca , jezuita:
„Z tego samego powodu, co i wszyscy inni, bo my przecież jesteśmy z tej samej gliny. Jedni bardziej podatni na alkohol, inni mniej. […] niewykluczone, że wielu księży alkoholików zaczęłoby pić i bez trafienia do seminarium”.