Książki, których nie wolno Ci czytać!
Książki, których nie wolno Ci czytać!
Od czasu wynalezienia pisma ludzie zdają sobie sprawę z przeogromnej mocy uwiecznionego słowa. Na przestrzeni lat władze wielu państw, instytucje religijne czy pruderyjna opinia publiczna zakazywały druku i czytania książek podważających ich autorytet. Dziś trudno nam uwierzyć, że pozycje należące obecnie do kanonu literatury światowej niegdyś spychano do podziemi. Jednakże nawet teraz wiele książek usuwa się z półek ze względu na ich domniemane propagowanie nieetycznych poglądów czy też emanowanie odrażającymi wizjami okrucieństwa. Czy takie zachowanie powinno mieć rację bytu we współczesnym świecie? Przyjrzyjmy się książkom, które od lat budzą ogromne kontrowersje oraz tym szokującym dopiero od jakiegoś czasu i odpowiedzmy sobie na pytanie, czy istnieją jeszcze książki, których nie wolno nam czytać…
Opis wydawcy: Tekst opatrzony wstępem profesora Bogdana Michalskiego ukazuje, w jaki sposób zgrabnie wypowiedziane idee mogą manipulować ludzkim poznaniem i doprowadzić do tragedii takiej jak wojna światowa.
Komentarz: Hitler napisał Mein Kampf odsiadując w twierdzy Landsberg karę więzienia za udział w puczu w Monachium z 9 listopada 1923 roku. Książka ukazała się po jego zwolnieniu z więzienia w grudniu 1924 roku. Mein Kampf jest połączeniem autobiografii Hitlera z traktatem o podstawach nazistowskiej ideologii oraz wykładem taktycznego działania. Podstawową jego koncepcji był prymitywny darwinizm, który w bezlitosnej walce wszystkich przeciwko wszystkim, w zwycięstwie silnego nad słabym dopatrywał się czegoś w rodzaju prawa rozwoju świata.
W 1948 prawa autorskie do Mein Kampf alianci przekazali Krajowi Związkowemu Bawaria na podstawie wyroku sądu w Monachium o konfiskacie mienia należącego do Adolfa Hitlera, ponieważ do śmierci w kwietniu 1945 r. był on zameldowany w Monachium. 30 kwietnia 2015 roku, 70 lat po śmierci autora, prawa autorskie do Mein Kampf wygasną, a utwór stanie się częścią domeny publicznej. Według wielu zawarty w książce rasistowski program hegemonii niemieckiej w Europie nadal stanowi poważne społeczne zagrożenie.