Wojciech Tochman, „Córeńka”
Wyspa Bali, 12 października 2002, dochodzi jedenasta wieczorem. Huk eksplozji. Raj turystów - dla muzułmańskich fundamentalistów miejsce grzechu - zostaje ukarany. Zalany krwią. Wśród zaginionych jest reporterka z Polski. Jej tropem niespokojnego wędrowca rusza autor „Córeńki”. Wojciech Tochman, znakomity reporter, tym razem przekracza ramy dokumentu. Fakty łączą się tu nierozerwalnie ze światem wyobraźni i kreacji.
Wielka podróż na drugi kontynent jest jednocześnie fascynującą wędrówką psychoterapeutyczną. Czy bohaterka, samotna kobieta po czterdziestce, szuka zakotwiczenia? Czy spotkani na tej drodze mężczyźni dadzą jej to, czego pragnie? Czy świat szybkiej komunikacji staje się już światem głuchych? Czy jeszcze możemy się porozumieć z drugim człowiekiem? Tochman pisząc o czasie terroryzmu, odsłania najintymniejsze lęki współczesnego człowieka. Córeńka to opowieść mityczna, zmysłowa i ostra. Książka, która przeraża. Krzyk na chwilę przed katastrofą.