Ta książka jako sposób na rozwiązanie problemów z poczuciem własnej wartości podaje – skoncentrowanie się na własnych uczuciach, dopuszczeniu ich do siebie. Znajdziemy tu sporo mądrych porad, które łatwo można zastosować w swoim życiu. Autorka przedstawia trudne wydarzenia w życiu każdego człowieka jako szansę na rozwój. Zaleca pogodzenie się i zaakceptowanie rzeczywistości taką, jaka jest. Poczucie straty jest udziałem każdego z nas: nieszczęśliwe dzieciństwo, utrata sprawności fizycznej, zdrowia, odejście dzieci z domu, utrata pracy – są to nieprzyjemne zdarzenia, które zdarzają się praktycznie każdemu. Osoby, które mają niskie lub niestabilne poczucie własnej wartości mają szereg sposobów na radzenie sobie z nim, bardziej lub mniej akceptowanych społecznie. Takie osoby chorują na depresję, zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia, otyłość)
, pracoholizm, popadają w różne uzależnienia i nałogi, są nieśmiałe lub wchodzą w uzależniające związki. Niska samoocena powoduje, że taka osoba jest bardziej nieufna,
ostrożna w kontaktach z ludźmi, ma niewielu przyjaciół. Uczuciami związanymi z niestabilnym poczuciem własnej wartości , które często są nieuświadamiane są: złość, lęk, żal, poczucie wstydu, winy. Według autorki problemy te mogą się zmniejszyć dzięki poddaniu się terapii. Jako sposoby na podwyższenie poczucia własnej godności podaje: napisanie listu do osoby, która nas zraniła, nawet jeśli już nie żyje, niekoniecznie trzeba go wysyłać, prowadzenie dziennika swoich uczuć i myśli z nimi związanymi, afirmacje napisane i wypowiadane na głos przed lustrem.
Sharon Wegscheider-Cruse podaje przykłady toksycznych związków i sposoby na rozwinięcie zdrowej bliskości opartej na szacunku i samodzielności partnerów. Dotyk, przytulanie się, krótkie liściki, czas spędzony we dwoje bez obecności dzieci – to sposoby na budowanie związku. Uświadomienie sobie swoich uczuć, odczucie ich, przebaczenie osobom, które nas skrzywdziły, i podjęcie ryzyka, wchodzenie w nowe sytuacje i związki z ludźmi to są etapy rozwoju, dzięki którym nasze samopoczucie i samoocena wzrośnie. Poznanie i zaakceptowanie własnych urazów i pokochanie siebie takim, jakim się jest wraz ze swoimi ograniczeniami nie jest zadaniem łatwym, ale możliwym do wykonania, a sięganie po pomoc innych osób jest objawem siły wewnętrznej, a nie słabości. Przyznanie się przed sobą do problemów jest sposobem na lepsze funkcjonowanie w wielu dziedzinach.
Autorka napisała książkę prostym przyjemnym w lekturze językiem, bez moralizowania i pocieszania. Uważam, że warto ją kupić, żeby w pracy nad własnym rozwojem wrócić do pewnych zdań, przemyśleń, przypomnieć sobie, zainspirować.