E jak El Borbah
Przyznam, że to moja ulubiona postać komiksowa. Naprawdę. Spójrzcie na obrazek - El Borbah to ten mniejszy, ze słoikiem formaliny w ręku. Każdy chciałby mieć takiego sąsiada i oglądać całymi dniami, jak kosi trawnik na swojej posesji. To koleś przy którym słowo "cynizm" jest tak mocne, jak określenie Jerzego Urbana słowem "kłamczuszek". Jeśli, drogi rodzicu, znajdziesz na półce swojej pociechy przygody tego wrestlingowca, powinieneś czym prędzej zaprowadzić go do szkolnego psychologa.