Więcej wrogów
Zadania te należało wykonywać w domach Afganek, podczas nocnych akcji zmierzających do ujęcia wytwórców broni, bojowników, organizatorów zamachów i oczywiście rebeliantów.
Rangersi prowadzili działania bojowe od 11 września 2011 roku - co oczywiście budziło najpierw niechęć - a potem jawny sprzeciw nie tylko afgańskiego rządu, ale także mieszkańców tego państwa. - Nawet ci, którzy uważali, że takie operacje za najskuteczniejsze narzędzie walki z groźnymi powstańcami, obawiali się, że ostatecznie przysporzą one Ameryce więcej wrogów - zaznacza reporterka.