Przerwać milczenie
O jakimkolwiek kontakcie, nie mówiąc już o przesłuchaniu, nie mogło być mowy bez narażenia się na gniew ze strony miejscowych. Tymczasem żony, matki i córki bojowników zwykle miały świadomość tego, czym zajmują się ich mężczyźni. Gdzie przechowują broń i materiały wybuchowe.
Jednak milczały - zwykle z lojalności, czasami ze strachu. Co należało więc zrobić, by zdobyć tak istotne informacje? Rozwiązaniem tego problemu mogła być obecność kobiet żołnierzy w oddziałach amerykańskiej armii.