Kinga Rusin znowu pisze. Uchylamy rąbka skrzętnie ukrywanej tajemnicy!
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Co z tym życiem? to zemsta na byłym mężu. Przypomnijmy, że Kinga Rusin była przez wiele lat związana z Tomaszem Lisem . Dziennikarz zdradził żonę z ich wspólną przyjaciółką – Hanną Smoktunowicz, również dziennikarką.* *Już chociażby tytuł jest zaczepny – nawiązuje do książki Lisa pt: Co z tą Polską? .
Rusin ostro rozprawia się z przeszłością. Opisuje toksyczne związki, wśród nich z mężczyzną, który w domu wyznaje zasadę „kto zarabia więcej, ten rządzi”.
Lęk nas paraliżuje i cała trudność polega na tym, że trzeba go przezwyciężyć, żeby sobie poradzić, żeby coś zacząć ze sobą robić -czytamy. - Miałam w życiu takie momenty, kiedy pomyślałam, że sobie nie poradzę, że nie dam rady, że zginę, bo jestem jednak za słaba, a za dużo na siebie wzięłam. I wiem, co znaczy paraliż wywołany przez takie właśnie myślenie. Wpadasz w panikę, nie możesz spać, a jak już zaśniesz, śnią ci się koszmary.
Miałam cel. Stać się całkowicie niezależna finansowo. Udało się. Skończyły się senne koszmary - kontynuuje. - Lęki trzeba oswajać. Zrobić wszystko, żeby przestać się bać. Nic tak nie demotywuje i nie hamuje jak strach.