Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:22

Kafka – ukochany Mileny

Kafka – ukochany MilenyŹródło: Inne
d48yr75
d48yr75

Milena Jesenská (1896-1944) przeszła do historii jako przyjaciółka i tłumaczka Franza Kafki, która zginęła w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. Niewielu jednak pamięta, że była ona także świetną pisarką, wybitną dziennikarką, autorką zaangażowaną politycznie i społecznie, działaczką, demaskatorką kłamstw tak komunistycznej, jak i faszystowskiej propagandy. Jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę z tego jak skomplikowany i pełen sprzeczności był życiorys Mileny. Steve Sem-Sandberg, szwedzki pisarz i dziennikarz znany już polskiemu czytelnikowi z wydanej wcześniej przez Czarne Teresy, w swojej kolejnej książce prezentuje nam Milenę Jesenską, jakiej do tej pory nie znaliśmy. Nie sposób po tej lekturze myśleć o praskiej pisarce jako tylko i wyłącznie „ukochanej Kafki”. Można wręcz powiedzieć, że Sem-Sandberg doprowadził do ponownych narodzin Mileny – tym razem jako pełnoprawnej, silnej, wolnej do samego końca kobiety, która w pewnym momencie swojego życia „zetknęła się” z Kafką.

O tym jak do tej pory wyglądała u nas recepcja i znajomość Jesenskiej świadczą chociażby – znane w oryginale także szwedzkiemu dziennikarzowi – przekłady poświęconych jej biografii, a właściwie już ich tytuły. Przykładem napisana przez Margarete Buber-Neumann Milena, która po polsku ukazała się jako Milena – ukochana Kafki (Wyd. KR, 2003) czy Adresát Milena Jesenská autorstwa córki Mileny, Jany Černej, przetłumaczona jako… Moja matka Milena i Franz Kafka (Wyd. „Akapit”, 1993). Oczywiście, nie sposób pominąć w tym miejscu wspaniałych Listów do Mileny pisanych przez Kafkę, wpływu tej znajomości na autora Procesu czy tego, że jego nazwisko pozwala lepiej „sprzedać” życie i twórczość Jesenskiej, ale – przypomina Sem-Sandberg – nie wolno nam ograniczać autorki Ponad nasze siły (nota bene, ten wybór publicystyki Jesenskiej ukazał się także po polsku – Wyd. Czarne, 2003) do jednej damsko-męskiej relacji, nawet jeśli jedną ze stron jest gigant światowej literatury. Zresztą – jak skrupulatnie
odnotowuje autor Ravensbruck – Kafka z Jesenską spotkał się tak naprawdę tylko jeden raz.
Mowa o pobycie pisarza w Wiedniu, który rozpoczął się 20 czerwca 1920 roku i w późniejszym liście został precyzyjnie przez niego podsumowany. Pierwszy dzień był „niepełny”, drugi – „zanadto pewny”, trzeci – „pełen skruchy”, a ostatni – „dobry”.

Beletryzowana biografia Sem-Sandberga to efekt trzyletniej pracy autora, który wykorzystał w swoim dziele fragmenty listów, artykułów, reportaży i esejów Jesenskiej, istniejące biografie, wspomnienia i korespondencję rodziny, przyjaciół, znajomych, książki historyczne, eseje, ówczesne gazety i czasopisma, literackie i autobiograficzne teksty czy literaturę obozową. Biografia to nietypowa, bo nie dość, że nie wiemy do końca, czy bardziej mamy do czynienia z powieścią wykorzystującą fakty biograficzne czy też rzetelną biografią wspomaganą nielicznymi „prozatorskimi wstawkami” i hipotetycznymi rozważaniami, to jeszcze Sem-Sandberg nie ułatwia nam zadania niektóre fragmenty zebranego materiału dokumentalnego podając nam dosłownie, inne znowu traktując dowolnie, „samplując”, trawestując, ukrywając i wplatając w rwaną, choć misternie skonstruowaną narrację.

Poszczególne części książki dzieli autor na krótkie, maksymalnie kilkustronicowe, podrozdziały, przeplata ze sobą fragmenty bardziej „powieściowe”, impresyjne, pełne wiernych, drobiazgowych opisów z fragmentami stricte dokumentalnymi, faktograficznymi, obszernymi cytatami czy tekstami źródłowymi. Autor Teresy nie pozwala nam odpocząć, zmienia nasze przyzwyczajenia wyniesione z lektury innych biografii – burzy chronologiczny porządek, miesza ze sobą czasy i przestrzenie, już na pierwszych kilku stronach opowiada o śmierci matki Mileny oraz o późniejszej o kilkadziesiąt lat śmierci samej Jesenskiej. Doskonale metodę twórczą Sem-Sandberga podsumowują słowa wybranego przezeń motta autorstwa Ireny Vrkljan, gdzie czytamy m.in.: „Przeszłość żyje w nas bez żadnej chronologii… Każda opowieść o życiu mogłaby biec dwoma równoległymi torami, każda mogłaby obejmować całość, gdyby nie to, że nauczyliśmy się myśleć sekwencjami, stosować gradację. Ważne, nieważne. Początek, koniec. […] Ale jest to zarazem gwałt popełniony
na naszych przeżyciach. W ten sposób podłączyliśmy się do naszej zewnętrznej biografii, do punktów węzłowych”.

d48yr75

Jaka więc była Milena Jesenská? Które wydarzenia w jej życiu były najważniejsze? Czy zapamiętamy Milenę jako ofiarę skrzywdzoną przez własnego ojca, kleptomankę, morfinistkę, świetną dziennikarkę, zaangażowaną działaczkę, matkę, kochankę, antyfaszystkę czy może wreszcie jako tę, która przeszła do historii jako adresatka listów od niejakiego Kafki? A może jeszcze inaczej? Sem-Sandberg nie udziela jednoznacznych odpowiedzi, stara się nie oceniać, nie wartościować, nie szeregować, nie klasyfikować. Otrzymujemy portret wielobarwny i wieloaspektowy, pełen wątpliwości i znaków zapytania. Dramatyczny, wstrząsający, pełen bólu, okrucieństwa i samotności.

d48yr75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d48yr75

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj