Hołd Powstańcom
O ile Wrzesień jako antologia okazał się tytułem niezbyt udanym - pisano wręcz, że pozostałe komiksy zostały narysowane tylko po to, by szerszej publiczności zaprezentować w końcu Burzę - o tyle 44 to już prawdziwa perełka dla każdego miłośnika takich zbiorowych wydawnictw. Niemal każdy komiks w tym wyborze jest doskonale narysowany, przemyślany i opowiedziany. Trudno wskazać komiksy słabe, łatwiej za to wybitne (choćby Tajne przejście Ireneusza Koniora i Grzegorza Janusza, czy eksperymentalne Przez Kampinos na starówkę Agaty Nowickiej i Jacka Staniszewskiego). Spora w tym zasługa Przemysława Truścińskiego, który zaprosił do współpracy prawdziwy „dream team” polskiego komiksu.
44 udowadnia, że o swojej historii potrafimy rozmawiać bez patosu i zadęcia, ale jednocześnie z sentymentem. Przedstawione tu Powstanie Warszawskie to nie tylko wielka narodowa tragedia, ale i zapomniany przykład niezwykłego bohaterstwa. To swego rodzaju hołd jaki żołnierzom AK składają młodzi rysownicy, a przy okazji jedyna antologia polskich komiksów zbierająca prace na naprawdę wysokim poziomie.