Trwa 艂adowanie...
recenzja
11-01-2013 18:01

Jane, Will i mechaniczne smoki

Jane, Will i mechaniczne smoki殴r贸d艂o: Inne
d2oi34o
d2oi34o

Musz臋 przyzna膰, 偶e po legendach kr膮偶膮cych o Stacjach przyp艂ywu ba艂am si臋 rusza膰 cokolwiek autorstwa Swanwicka. Do 艂膮czonego wydania dw贸ch jego powie艣ci, kt贸re ukaza艂o si臋 w ramach przybli偶aj膮cej czytelnikom nietypow膮 fantastyk臋 serii wydawnictwa MAG Uczta Wyobra藕ni , podesz艂am zatem z du偶膮 ostro偶no艣ci膮, nastawiaj膮c si臋 raczej na rozczarowanie rangi Trojki Chapmana . A czeka艂y na mnie prawdziwe cuda.

Najpierw C贸rka 偶elaznego smoka: historia ludzkiej dziewczynki, zmuszonej do niewolniczej pracy w znajduj膮cej si臋 w 艣wiecie elf贸w fabryce broni - mechanicznych smok贸w. Jane udaje si臋 odmieni膰 sw贸j los z pomoc膮 jednego z tych niezwyk艂ych stworze艅, kt贸rymi, ze wzgl臋du na obecno艣膰 w konstrukcji zimnego 偶elaza, sterowa膰 mog膮 tylko piloci z domieszk膮 ludzkiej krwi. St膮d porywane ludziom dzieci - podmie艅ce, takie jak Jane - s膮 dla elf贸w wyj膮tkowo cenne. Ucieczka z fabryki jest jednak zaledwie pierwszym krokiem na drodze Jane, kt贸r膮 w poszukiwaniu szcz臋艣cia i samopoznania czeka wiele trudnych i przejmuj膮cych do艣wiadcze艅. Mimo barwnej, oryginalnej konstrukcji przedstawionego 艣wiata, mnogo艣ci magicznych ras, kt贸re go zaludniaj膮 i niezwyk艂o艣ci przejawiaj膮cej si臋 nawet na poziomie czysto scenograficznych drobiazg贸w, najwi臋ksz膮 si艂膮 C贸rkijest moim zdaniem jej warstwa psychologiczna. Dojrzewanie Jane, jej coraz lepsze rozumienie wagi pragnienia zemsty oraz faktu, 偶e w 艣wiecie elf贸w nigdy nie uda jej si臋 zazna膰
prawdziwego szcz臋艣cia, bo gra jest tu ustawiona przeciwko takim jak ona - to proces skrupulatnie przemy艣lany i zrealizowany, od kt贸rego nie odci膮gn膮 uwagi nawet najwymy艣lniejsze rekwizyty i kt贸rego obserwacja jest wyj膮tkowo wstrz膮saj膮cym do艣wiadczeniem. Je艣li doda膰 do tego niezwyk艂e pi臋kno j臋zyka, jakim ca艂o艣膰 zosta艂a opisana, otrzymujemy emocjonaln膮 mieszank臋 wybuchow膮.

A potem s膮 jeszcze Smoki Babel, tekst o wiele lat p贸藕niejszy, osadzony niby to w tym samym, a jednak nie do ko艅ca identycznym uniwersum. Nie umiem oprze膰 si臋 wra偶eniu, 偶e by艂y konstruowane fabularnie w opozycji do C贸rki - Jane smok pocz膮tkowo uszcz臋艣liwi艂, wyzwalaj膮c, ale dalszy ci膮g jej historii pe艂en by艂 cierpienia. Will, bohater Smok贸w, z powodu dzia艂a艅 stworzenia z tego samego gatunku straci艂 dom, przyjaci贸艂 i zmuszony by艂 wyruszy膰 na przera偶aj膮c膮 tu艂aczk臋 przez kraj ogarni臋ty wojn膮, by po wielu zaskakuj膮cych przygodach i zmianach profesji odkry膰 swoj膮 to偶samo艣膰 i zazna膰 szcz臋艣cia (kt贸re jednak w 艣wiecie Swanwicka nigdy nie bywa absolutne, co uwa偶am za kolejn膮 wielk膮 zalet臋 jego pisarstwa). W Smokach wi臋cej jest w膮tk贸w dygresyjnych, w kt贸rych jednak autor nie uprawia pustos艂owia, ale zaprz臋ga do pracy swoj膮 niezwyk艂膮 wyobra藕ni臋 (jak w epizodzie z podziemn膮 armi膮 lorda Znu偶a), by po raz kolejny zaskoczy膰 czytelnika. Najwi臋cej powie艣膰 zyskuje w艂a艣nie na przewrotnym, ale 艣wietnie osadzonym
w fabule zako艅czeniu, kt贸rego wymowa robi spore wra偶enie.

Przeczytawszy powy偶sze, nieco si臋 zasmuci艂am, gdy偶 mimo moich stara艅 wszystkie te s艂owa - cho膰 zgodne z prawd膮 - wydaj膮 si臋 w zestawieniu z 偶ywymi, przepi臋knymi stylistycznie, buzuj膮cymi wyobra藕ni膮, pomys艂ami i emocjami, precyzyjnie przemy艣lanymi utworami Swanwicka p艂askie i nieadekwatne. Niestety - C贸rka 偶elaznego smoka i Smoki Babel nale偶膮 do tej kategorii utwor贸w, kt贸re budz膮 bardzo silne i r贸偶norodne doznania, jednak prze艂o偶enie cho膰by u艂amka z nich na s艂owa jest zadaniem z g贸ry skazanym na pora偶k臋. Mimo to mam nadziej臋, 偶e nawet tak nieudolna pr贸ba zdo艂a zach臋ci膰 do si臋gni臋cia po utwory Swanwicka do tej pory nieprzekonanych mi艂o艣nik贸w niezwyk艂ych 艣wiat贸w, przewrotnych fabu艂 i realistycznie przedstawionych pod wzgl臋dem psychologicznym bohater贸w. T臋 lektur臋 trzeba prze偶y膰 na w艂asnej sk贸rze.

d2oi34o
Oce艅 jako艣膰 naszego artyku艂u:
Twoja opinia pozwala nam tworzy膰 lepsze tre艣ci.

Komentarze

Trwa 艂adowanie
.
.
.
d2oi34o