Wyrok śmierci
Wkrótce Bilel przedstawia swojej rozmówczyni cały plan. Mówi, że musi wszystko zostawić, nie informując rodziny, "po prostu zniknąć; na wieści będzie pora dopiero po przyjeździe".Każe jej jechać na lotnisko z niewielkim bagażem, unikać policji, a gdy ktoś będzie zadawał pytania, ma się przedstawić jako członek organizacji Lekarze bez Granic.
- Polecisz samolotem do Holandii albo do Niemiec. Tam wyłączysz komórkę i wyrzucisz ją - instruuje ją. - Kupisz nową komórkę na kartę prepaid i zadzwonisz do mnie na mój adres skajpowy. Wtedy powiem ci, jak masz jechać do Stambułu. Anna Erelle nie leci do Syrii, zamiast tego wydaje swój demaskatorski artykuł. Nie wie, że tym samym wydaje na siebie wyrok.
- Moi bracia na całym świecie, oto wezwanie do fatwy na tę nieczystą istotę, która szydzi z Wszechmocnego - mówi w opublikowanym w internecie filmu Abu Bilel. - Jeśli ją zobaczycie, gdziekolwiek by to było, bądźcie posłuszni prawu islamu i zabijcie ją. Jej śmierć ma być powolna i bolesna. Kto szydzi z islamu, zapłaci za to krwią. Jest bardziej nieczysta niż pies, zgwałćcie ją, ukamienujcie, zabijcie.
Sonia Miniewicz / ksiazki.wp.pl