Irańska laureatka pokojowej Nagrody Nobla z 2003 roku Szirin Ebadi złożyła w sądzie w Nowym Jorku pozew przeciw amerykańskim władzom, oskarżając je o łamanie konstytucyjnej zasady wolności słowa. Wszystko to w związku z tym, że Waszyngton nie zgadza się na wydanie pamiętników noblistki w Stanach Zjednoczonych i powołuje się na amerykańskie sankcje wobec Iranu.
Restrykcyjne przepisy zakazują m.in. druku i sprzedaży książek napisanych przez obywateli Republiki Islamskiej (a także Kuby czy Sudanu).
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że prezydent George W. Bush niejednokrotnie wychwalał irańską obrończynię praw człowieka, stawiając ją za przykład demokratom w świecie muzułmańskim.
Szirin Ebadi ma wykształcenie prawnicze. W latach 70. została pierwszą w Iranie sędziną. Po rewolucji islamskiej w 1979 r. musiała odejść z zawodu. Od tej pory niesie pomoc irańskim kobietom i dzieciom.