Wszystko pod kontrolą?
Około 80 proc. Polaków (i – jak podają autorzy książki – 90 proc. Niemców) pije alkohol.Pośród nich znajduje się sporo konsumentów podwyższonego ryzyka, osoby pijące alkohol w sposób problemowy, które „trudno ująć w jednoznaczne ramy” oraz osoby, które nadużywają alkoholu w dużych ilościach, a których również „nie sposób przebadać papierkiem lakmusowym”.
Dietze i Spicker twierdzą wręcz, że* nikt z nas nie może wykluczyć, że sam nie wpadnie w nałóg alkoholizmu*, dlatego też sugerują, by krytycznie obserwować własne postępowanie po spożyciu alkoholu, obchodzić się z alkoholem ostrożnie i delektować nim tylko w małych ilościach.