Pozytywne skutki konsumpcji
Doetze i Spicker podkreślają, że alkohol jest prawdopodobnie najstarszym psychoaktywnym narkotykiem znanym człowiekowi. Wszystko zaczęło się w momencie, w którym odkryto, że podczas procesu fermentowania owoców fruktoza przekształca się w „substancję obdarzającą po skosztowaniu przyjemnym uczuciem, któremu towarzyszy lekki zawrót głowy”.
„Większość ludzi zna prawdopodobnie pozytywne skutki konsumpcji alkoholu: jedna, dwie albo nawet trzy szklaneczki wina lub piwa działają relaksująco, uspokajają, dają poczucie lekkiej zmiany świadomości i poprawiają nastrój. Z trudem udaje się jednak w tym stanie wykonywać działania lub zadania, w przypadku których niezbędna jest zdolność koncentracji, koordynacji i szybkiego reagowania” – piszą autorzy.
A co dzieje się z naszym organizmem, gdy wypijemy o „kilka” szklaneczek czy kieliszków za dużo?