Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 16:19

I nie opuszczę Cię…

I nie opuszczę Cię…Źródło: Inne
dm230m2
dm230m2

Na początku było jego marzenie. Dziwne pragnienie Anglika, który chciał zostać Włochem. Nie bacząc na innych, omijając trupy i nie zwracając uwagi na ból. Cudzy. Potem pojawiła się ona. Miała być wstępem, jakąś rozrywką, może w końcu ową jedyna drogą, która miała doprowadzić jego marzenie do końca… ale wszystko się pogmatwało. Które z nich tak naprawdę do tego doprowadziło? To wydaje się absurdalnie tak nieistotne. On i ona już nie istnieją. Żałoba skryła jej ciało, ale on otrzymał to, czego pragnął. Tylko czy do końca? Czy jest szczęśliwy z kobietą, którą teraz ma przy sobie? A co z przeszłością? Tą wciąż żywą, wciąż znajdującą drogę do jego codzienności…

Bohater Igrając z losem – Morris zdaje się, że dotarł do kolejnego etapu w swoim życiu. Jednak tak naprawdę, Duch Mimi, to po prostu ciąg dalszy opowieści z Werony. Z tego specyficznego miasta Romea i Julii. A może raczej na tą krótką chwilę, miasta Morrisa i Mimi. W dziwny sposób poprzednie wydarzenia nauczyciela i młodej dziewczyny, sprawiły, że ich wzajemna miłość się dopełniła. Nieistotne wydaje się, że jej ciała już nie ma. Przez ich miłość, to doznanie, które tak różnie potrafią opisywać, oni pozostali ze sobą na zawsze. Czy to chemia, czy prawdziwa siła uczucia? To wszystko jest nieważne. Nieważne jest nawet to, że jedno z nich nie może podejść do wyciągniętej dłoni. Na zawsze i tak będą razem. To, że jej „ja” zamknięte w czeluściach wszechświata żywym nieznanego, odeszło w coś, co dla zmagającego się z codziennością, jest niebytem; nie jest istotne.Morris odnalazł tą, którą nazywa żoną. Ale nie sprawił, że odeszła ta, którą naprawdę kochał. Ta pierwsza, dziwna miłość, wciąż w nim tkwi. Sprowadza
go na krawędzie wszelkich odmian szaleństwa. Bawi się jego zmysłami, nęci i ofiaruje wszelakie doznania. Teraz to on jest zwierzyną.Czy wszystko to tylko przez miłość?

Tim Parks tworząc swojego bohatera, ofiaruje czytelnikowi wstrząsający obraz psychologicznego rozpadu człowieka. Załamania połączenia duszy, serca i ciała. Poprzez intrygującą narrację, czytelnik wkracza nie tylko do Werony i okolic miasta, może nie tylko smakować owe specyficzne aromaty Włoch i chłonąć klimat, lecz przede wszystkim wpaść w życie mężczyzny i jego kobiety. Tego, który nie sądził, że tutaj właśnie odnajdzie swój początek i koniec. Nieświadomego swoich uczynków, z drugiej strony jakże przewrotnie w nich zatopionego. Kochającego i wciąż odczuwającego miłość, której dawczyni nie ma. Której sam przecież odebrał życie. Narcyza i jednocześnie dobroczyńcy? Tego, który chce się zmienić, ale jak mityczni bohaterowie, zdaje się kroczyć ścieżką, której każde rozwidlenie doprowadzi go do upadku. Parks sprawia, że trudno nam oderwać to co nierzeczywiste od specyficznej, zagrożonej codzienności jego bohaterów. Ową specyficznie intrygującą, włoską atmosferę, rodzinność, od tego, co dzieje się w i wokoło
Morrisa, po prostu wchłaniamy. Historię Anglika, który w końcu stał się Włochem. Trudno rozdzielić powieść psychologiczną od nutek kryminału i, chyba nienależny. Bo trzeba przyznać, że Duch Mimi naprawdę przerósł swoją poprzedniczkę. Zarazem w fabule, umiejętnościach kontaktu z odbiorcą, oraz samej osobowości bohatera. Duch Mimi nie tylko intryguje i wciąga o wiele bardziej, ale przede wszystkim do końca pozostaje niedokończony, niedopowiedziany, choć zdaje się być odmalowany w najdelikatniejszych szczegółach. I to chyba jest największy skarb narracji Tima Parksa. By dać powieść, która pozostawi nutkę niedosytu… Bardzo dobrą powieść.

dm230m2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm230m2

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj