Zaplanowana bójka?
Według Carlosa Barrala, mimo przelotnych romansów, żadna kobieta poza Patricią nie miała dla Maria większego znaczenia: "Co najbardziej prawdopodobne, rozwścieczyło go to, że przestał kontrolować sytuację, że był winny i ze wszyscy poradzili sobie bez niego.
Wszystko wskazuje na to, że z premedytacją zwrócił się do organizatora pokazu filmowego, by zaprosił Garcię Marqueza, i po cichu zaplanował całą akcję. Vargas Llosa zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma nic na swoją obronę, i dlatego nie chce rozmawiać na ten temat".
Jakkolwiek by nie było, w 1982 roku to odziany w karaibską koszulę Garcia Marquez dostał literackiego Nobla, a nie Vargas Llosa, który - jak skomentował jeden z krytyków - "coraz częściej ubierał się tak, jakby właśnie szedł na przyjęcie z okazji przyznania Nagrody Nobla", tj. w białe koszule i jedwabne krawaty. Na swojego Nobla musiał poczekać jeszcze prawie 30 lat, do 2010 roku.