Mieli艣my ju偶, a mo偶e nawet mamy nadal, szemrane interesy, szemranych go艣ci, szemrane dynastie czy szemrane my艣li. Teraz, do tego panteonu szemrania mo偶emy do艂膮czy膰 s艂owo czasy. A zatem, niech ta oto szemrana historia b臋dzie z Wami! Historia w wersji 1.0 beta Terry'ego Deary. Opisywany tu okres obejmuje lata 1603-1714, a wydarzenia maj膮 miejsce na Wyspach Brytyjskich. Dzia艂o si臋 w tym czasie, oj dzia艂o, jak to zwykle lubi si臋 dzia膰, szczeg贸lnie w okresie ponad stu lat. Ksi膮偶ka jest solidn膮 dawk膮 kontrowersyjnej wiedzy o 偶yciu w jego dziwacznej odmianie. Oficjalna, szkolna historia o tym nie m贸wi. Owszem, nie porusza te偶 na og贸艂 spraw czyjej艣 niestrawno艣ci, duchoty w jaki艣 letni dzie艅, d艂ubania w nosie pana Franka. Mo偶e takie informacje s膮 niebanalne i ciekawe, ale raczej dla gazet, kt贸re uwielbiaj膮 codzienne l膮dowania UFO, siedmiog艂owe ciel膮tka i tym podobne osza艂amiaj膮ce fakty.
Ksi膮偶ka zaczyna si臋 od kalendarium i potem zgodnie z nim omawia poszczeg贸lnych w艂adc贸w z rodu Stuart贸w: Jakuba I, Karola I, Karola II, Jakuba II, Wilhelma III i jego 偶on臋 Mari臋 II oraz Ann臋. W艂adcy owi byli jak to ma zawsze miejsce w historii, przynajmniej oficjalnie, 艣wiatli, pi臋kni, m膮drzy. My艣l臋, 偶e tak jak rz膮dz膮cy obecnie przekonywali si臋 o tym ka偶dego dnia staj膮c przed porz膮dnym lustrem i s艂uchaj膮c najbli偶szego grona doradc贸w. M贸wi膮c o kolejnych pokoleniach Stuart贸w Deary ze spor膮 dawk膮 ironii omawia r贸偶ne tematy, kt贸re maj膮 za zadanie zaciekawi膰 czytelnika. Ujawnia ca艂膮 prawd臋 o s艂awnym Guyu Fawkesie. Wyjawia tajemnice 贸wczesnej medycyny czyli po艂膮czenia "monstrualnych zabobon贸w ze sztuk膮 lekarsk膮". Autor zdradza jak okrutny i pr贸偶ny Jakub I by艂 g艂upio nietolerancyjny wobec palaczy, tak zas艂u偶onych dla rozwoju nowoczesnej cywilizacji. Oto co m贸wi艂 o paleniu: "Jest zwyczajem wstr臋tnym dla oka, dra偶ni膮cym dla nosa, szkodliwym dla m贸zgu, niebezpiecznym dla p艂uc, a k艂臋by czarnego dymu przypominaj膮
opary wydobywaj膮ce si臋 z piekielnych czelu艣ci."
Na czym艣 takim za艣 jak piek艂o to Jakub, jak ka偶dy w艂adca, zna艂 si臋 znakomicie. W dalszej cz臋艣ci Deary pokazuje, jak to nauka rozwija艂a si臋 r贸偶nymi 艣cie偶kami, nie zawsze godnymi naszego zachwytu, ale tak to ju偶 jest z nauk膮 i tak bywa z rozwojem i nieustannym post臋pem. Choremu Henrykowi, bratu Karola I, lekarze zalecali aby podeszwy jego st贸p dzioba艂y go艂臋bie. Widocznie by艂o jakie艣 贸wczesne naukowe uzasadnienie tego typu terapii. Dzi艣 dosta艂by kilka serii antybiotyk贸w i by膰 mo偶e zmar艂, ale w zgodzie z aktualn膮 wiedz膮, w poczuciu dobrze spe艂nionego obowi膮zku.
Jest w ksi膮偶ce sporo o jedzeniu i modnych w tamtym czasie potrawach, o zarazach i po偶ogach co chroni艂y ludzko艣膰 przed zgubnym przeludnieniem. S膮 historie kryminalne, przypadki przera藕liwych kar w kt贸rych skracano oskar偶onych o g艂ow臋 lub o uszy. Jest o niewiastach i dzieciach, ich nie艂atwym losie, i to ca艂kiem niema艂o. Mo偶emy lizn膮膰 troch臋 slangu z tamtych czas贸w. Mo偶emy przeczyta膰 o ja艣niejszej stronie 贸wczesnego 偶ycia czyli rozrywkach typu jarmark czy odlotowy pokaz.
Deary opowiada o spirytystycznych ci膮gotkach ludzi w czasach Stuart贸w i s艂ynnych duchach, o kt贸rych pami臋膰 przekazali nam w darze: o duchu oskubanego i zzi臋bni臋tego kurczaka, duchach 偶o艂nierzy wielokrotnie odgrywaj膮cych bitw臋 pod Edgehill, duchu Stafforda ostrzegaj膮cym Karola I przed rozp臋tywaniem wojny domowej. Dzisiaj, jak dobrze wiemy, duch贸w ju偶 nie ma, dlatego tyle miejsca po艣wi臋ca si臋 im w programach popularnonaukowych, dajmy na to na Discovery Channel. Wiele fakt贸w, tak te informacje przynajmniej nazywa autor ksi膮偶ki, jest dziwnych. Wiele, 偶e tak powiem szemranych, tytu艂 ksi膮偶ki przecie偶 zobowi膮zuje. Po tej lekkiej lekturze opowie艣ci o ch艂odnych, statecznych, flegmatycznych mieszka艅cach Wysp Brytyjskich wygl膮daj膮 na zwyk艂e bajki dla nie za bardzo grzecznych dzieci.