Hello Kitty nie jest kotem. Czyżby?
Hello Kitty
Szok! Sensacja! Niedowierzanie! Rzućcie wszystko i zaprzestańcie działań! Skupcie się, taka chwila może się nie powtórzyć. Jak często jesteście świadkami rewolucji? A zaufajcie nam - po przeczytaniu tej wiadomości nic w waszym życiu nie będzie już takie jak do tej pory. Wasz świat przewróci się do góry nogami. A przynajmniej ta jego część, w której istnieje popkultura. Oto bowiem jej ikona - słynna maskotka Hello Kitty, bohaterka wielu książeczek dla dzieci i animacji, ujawniła swoją prawdziwą tożsamość. I okazuje się, że wcale nie jest kotem.
Szok! Sensacja! Niedowierzanie! Rzućcie wszystko i zaprzestańcie działań! Skupcie się, taka chwila może się nie powtórzyć. Jak często jesteście świadkami rewolucji? A zaufajcie nam - po przeczytaniu tej wiadomości nic w waszym życiu nie będzie już takie jak do tej pory. Wasz świat przewróci się do góry nogami. A przynajmniej ta jego część, w której istnieje popkultura. Oto bowiem jej ikona - słynna maskotka Hello Kitty, bohaterka wielu książeczek dla dzieci i animacji, ujawniła swoją prawdziwą tożsamość. I okazuje się, że wcale nie jest kotem.
Na trop tej wstrząsające afery wpadli dziennikarze "Los Angeles Times" - jednej z najbardziej poważanych gazet w Stanach Zjednoczonych (jej dziennikarze zdobyli aż* 41 nagród Pulitzera). W szeroko komentowanym artykule Caroline Mirandy czytamy, iż zdaniem Christine R. Yano z wydziału antropologii na University od Hawaii Hello Kitty wcale nie jest kotkiem. Yano wie co mówi - od lat zajmuje się badaniem kultury popularnej, wykłada gościnnie na Harvardzie i jest autorką książki *"Pink Globalization: Hello Kitty's Trek Across the Pacific" ("Różowa globalizacja: Hello Kitty podróż przez Pacyfik"). Obecnie zaś przygotowuje poświęconą Hello Kitty wystawę dla Japanese American National Museum. I to właśnie dzięki katalogowi wystawy dowiadujemy się, że Hello Kitty nie jest kotem.