Hash Halper nie żyje. Streetartowy artysta skoczył z mostu
Zmarł Hash Halper. To artysta, który pomagał upiększać ulice Nowego Jorku, rysując kredowe serca na chodnikach. Z informacji galerii Art of Our Century wynika, że mężczyzna odebrał sobie życie, mając zaledwie 41 lat.
Hash Halper, streetartowy artysta znany z ulic Nowego Jorku, zmarł po tym, jak w piątek skoczył z Mostu Brooklińskiego. 41-letni twórca kontynuował tradycję śródmiejskiego pop-artu, rysując na chodnikach serca o różnych rozmiarach i kolorach. - Naprawdę chciał szerzyć przesłanie miłości - powiedziała przyjaciółka artysty Sarah Frances, nazywając śmierć Halpera straszliwą stratą dla miasta. - Jego dusza szerzyła pozytywną energię i miłość, dlatego jest to dla nas tak wielka tragedia - dodała.
Halper zaczął rysować serca w 2014 r., kiedy pracował w firmie Kossar's Bagels & Bialys.
- Powodem, dla którego zacząłem rysować serca w całym mieście, jest to, że zakochałem się w kobiecie - powiedział w rozmowie z "The New York Times" z 2018 r. - Chciałem tchnąć ten romans w miasto - podsumował.
Artysta dorastał w ortodoksyjnej rodzinie i zdradził w 2019 r. w wywiadzie dla Medium, że zawsze miał słabość do kredy. - W szkole, nawet na studiach, podnosiłem rękę, żeby podejść do tablicy i pisać kredą - wyznał. Na swoim profilu na Instagramie często zamieszczał treści przeciwko antysemityzmowi. W zeszły czwartek, dzień przed śmiercią Hasha Halpera, odbył się ostatni pokaz artysty.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram