Bezkompromisowy
Wywołując protesty ziomkostw pisarz podkreślał w licznych wywiadach prasowych i telewizyjnych, że wywołując w 1939 r. wojnę Niemcy utraciły prawo do terenów, które w 1945 r. przejęła Polska. Równocześnie Grass wyśmiewał komunistyczną propagandę, nazywającą Pomorze lub Śląsk "ziemiami odzyskanymi". "To były ziemie niemieckie" - powtarzał.
Od protestów robotników na polskim wybrzeżu w grudniu 1970 roku Grass śledził sytuację w Gdańsku, sympatyzując z polską opozycją.* W "Solidarności" pisarz dostrzegł realizację idei masowego spontanicznego ruchu rewolucyjnego.* Jednak jego kontakty z polską opozycją nie były pozbawione napięć, a spór dotyczy między innymi polityki USA oraz wpływu papieża Jana Pawła II i Kościoła katolickiego na demokratyczną opozycję w Polsce.