Tbiliska "warszawka"
Grzegorz Wysocki: To może na zakończenie pogadamy chwilę o jeszcze innej lekturze o Gruzji, a mianowicie o Adibasie Zazy Burczuladzego (Wyd. Claroscuro), skandalizującej, pełnej przekleństw i ostrych opisów seksu, powieści współczesnego gruzińskiego prozaika.
Anna Dziewit-Meller: Cieszę się, że ta książka się u nas ukazała. To też jest jakiś wycinek Gruzji, którego za bardzo nie ma w naszej książce. To jest Gruzja młodych ludzi, klubów, narkotyków itd. Gdyby chcieć to porównać z polskim gruntem, kojarzy mi się to bardzo z filmem Mariusza Trelińskiego, Egoiści. To jest jakby świat „warszawki”, tylko że tbiliskiej. Mnie najbardziej cieszy to, że w ogóle gruzińskie książki zaczynają się ukazywać w Polsce.