Honory po latach
19 lipca 1944 roku na ulicach Sokala pojawia się Armia Czerwona. Dla ukrywających się u Hamalajowej Żydów oznacza to koniec trwającego dwadzieścia miesięcy koszmaru. Z wszystkich ukrywających się tylko Chaja Dewrowa Maltz nie dożyła końca wojny. Zmarła na gruźlicę. Niemiecki żołnierz, który przetrwał w ukryciu blisko dwa lata został zastrzelony przez Rosjan.
Franciszka Hamalajowa zmarła w 1960 roku. Nigdy nie wytłumaczyła nikomu dlaczego ukrywała żydowskie rodziny. Pytana odpowiadała szybko: "Bo tak". Jej córka Helena po wojnie wyszła za Kazimierza i zamieszkała z nim w Szwajcarii. Tuż po ślubie mąż zaskoczył ją mówiąc: "Od początku wiedziałem, dlaczego nie chciałaś wyjechać ze mną do Niemiec. Twoja mama ukrywała na gospodarstwie Żydów". Na pytanie skąd wiedział odparł ponoć: "Kochanie przecież ja wiem o tobie wszystko". W 2009 roku Franciszka i jej córka zostały bohaterkami dokumentalnego filmu "No. 4 Street of Our Lady". W 2011 roku Franciszka została uhonorowana nagrodą przeznaczoną dla osób, które miały odwagę opiekować się Żydami - Courage to Care Award.
"Ani mama, ani ja nie zastanawiałyśmy się, co nami kieruje. Z pewnością nie dla korzyści. Wtedy trudno było myśleć o jakichkolwiek korzyściach. Nie byłyśmy religijne. Nic nie łączyło nas z Żydami. Sądzę po prostu, że nie umiałybyśmy zostawić bez pomocy ludzi, którym bez niej groziła śmierć".
Robert Ziębiński/WP.pl