"Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" - premiera ekranizacji powieści coraz bliżej!
"Narzekałem kiedyś, że co drugi polski film jest filmem historycznym i że musi się w nim pojawić chociaż kilku niemieckich żołnierzy. A teraz, kiedy sam napisałem scenariusz, umieściłem w nim 4 tysiące niemieckich żołnierzy" - pisał jakiś czas temu na swojej stronie internetowej Rafał Kosik , autor książek o Felixie, Necie i Nice.
"Bywa, że nakręcenie czegoś, co w efekcie będzie trwało pół minuty, zajmuje pół dnia. Jeśli są to zdjęcia w plenerze, to przez cały ten czas musi być identyczne oświetlenie" - dodawał Kosik .