Ekologiczna defekacja, czyli jak się załatwiać, żeby nie załatwić lasu

Opisane w książce sprawy dotyczą każdego z nas, bez wyjątku. Wszyscy jesteśmy producentami i dystrybutorami kłopotliwej masy - od chwili narodzin aż do śmierci. A przyroda musi bezustannie rozkładać i przetwarzać całą tę produkcję. Przynajmniej tak było dotychczas. Ostatnio ów naturalny mechanizm zaczyna szwankować. Widać to zwłaszcza w tych miejscach, które wyjątkowo nam się podobają, do których chętnie wyjeżdzamy na niedzielę, by... oddychać świeżym powietrzem i spacerować po zielonej murawie.
Ze względu na uniwersalność tematyki i jej znaczenia dla standardu naszego życia na Ziemi, znajomość unikatowego zaiste dziełka Meyer jest niezbędna każdemu, kto choć raz w życiu będzie zmuszony ulżyć sobie z dala od chłodnej, kafelkowej atmosfery domowych toalet, czy swojskiego fetoru drewnianej wiejskiej wygódki.