Podejrzany reporter
Tymczasem w komendzie głównej policji pojawił się reporter jednej z* austriackich* rozgłośni, by przeprowadzić wywiad z komendantem Maksem Edelbacherem na temat serii morderstw.
Dziennikarz nazywał się… Jack Unterweger. Edelbacher zwykle nie udzielał informacji na temat prowadzonych przez siebie śledztw, tym razem zrobił jednak wyjątek. Policjant nie kojarzył nazwiska dziennikarza, stąd był bardzo zdziwiony, kiedy później żona powiedziała mu, że to człowiek, który 15 lat wcześniej został skazany za morderstwo. To wzbudziło pewne podejrzenia. Tym bardziej, że do komendy głównej zadzwonił emerytowany inspektor policji, August Schenner, i zasugerował, żeby przesłuchać Unterwegera.