Wybuch wojny, aresztowania i deportacje
Rodzina Helgi pada ofiarą pierwszej fali nazistowskiej inwazji. Jej ojciec traci pracę, a przed dziewczynką zamykają się drzwi szkoły. Wraz z innymi żydowskimi dziećmi zaczyna uczęszczać na tajne komplety ("Ławki szkolne zastąpiły zwykłe krzesła i stół, a tablicę szkolną - mała dziecięca tabliczka").
1 września 1939 roku Helga notuje: "Wybuchła wojna. Nikogo to nie zdziwiło. Wszystko od dawna na to wskazywało". Wkrótce dochodzi do pierwszych aresztowań i deportacji. Zaczynają znikać przyjaciele i bliscy Helgi:
"Niemiecka policja, gestapo, szaleje w Pradze; zamykają każdego, kto im nie pasuje. Praga pełna jest gestapowców i tych umundurowanych, i tych ubranych po cywilnemu. Sieją wokół grozę. Wszyscy się pilnują, żeby nie trafić w ich łapy. Mimo że nikt nie chce wchodzić im w drogę, nie brakuje nieszczęśników, którzy wpadają w przemyślnie zastawione pułapki".