Wszystko płynie
Ostatnia powieść Grossmana to Wszystko płynie . Ukazała się w samizdacie w 1973 roku (pierwsze polskie wydanie w drugim obiegu 1984). Wszystko płynie to nie tylko niepospolite dzieło literackie i głęboki traktat historiozoficzny, ale także autentyczna i poruszająca opowieść o ludzkich losach.
„ Wszystko płynie skonstruowane jest niczym kolaż, na który składa się to, co leżało u podstaw życia w Związku Radzieckim, zbitek scen tworzący przytłaczający obraz pozbawionego wolności kraju, w którym prawo stało się narzędziem samowoli. * Grossman napisał, że założył je Lenin, zbudował Stalin, po czym, po śmierci tego ostatniego, zostało oddane do użytku.* Fundamentem i spoiwem pozostało jednak zniewolenie i ludzka krzywda. Opowieść o Iwanie, wyrzucie sumienia tych, którzy zaprowadzili go przed ponure oblicze śledczego, szkalowali go oraz tych, którzy się go wyrzekli, jest pretekstem do rozważań stanowiących próbę zrozumienia nowotworu trawiącego kraj.
Pochylając się nad postacią Lenina, poszukuje Grossman tego, co leżało u podłoża jego działalności, „fanatycznej wiary we wszechmoc noża chirurgicznego”.Jest to, zarazem, przyczynek do refleksji nad mitem narodowego charakteru dziejów imperium, który kończy smutna refleksja, że pomimo tego, iż po Leninie zostało 28 tomów dzieł, żaden z nich nie pomógł Rosji poznać siebie i swojego losu”. (Mirosław Szyłak- Szydłowski)
Więcej na temat książki przeczytasz w naszym serwisie: tutaj .