Badania genetyczne dowodzą, że mniej więcej co dziesiąty ojciec rodziny nieświadomie wychowuje dziecko innego mężczyzny.Jeśli dodamy do tego trzymane w tajemnicy adopcje, sytuacja, w której nastolatek nagle dowiaduje się, że jego rodzicem jest ktoś inny niż osoba, która go wychowała, wcale nie należy do rzadkości. Dla dorastającego młodego człowieka jest to zwykle ciężkie przeżycie, często skutkujące odcięciem się od tych, których do tej pory uważał za swoich najbliższych, a jeszcze częściej – poszukiwaniem biologicznych rodziców. Bywa, że efekt tych poszukiwań jest dla zainteresowanego trudny do zaakceptowania, a nawet szokujący.
Taki też był dla dwunastoletniego Percy’ego Jacksona. Kiedy chłopak dowiedział się, kto jest jego prawdziwym ojcem, nie mógł w to uwierzyć, kłóciło się to bowiem z całą jego wiedzą o świecie. Co gorsza, od razu musiał zmierzyć się z niebezpiecznymi wyzwaniami, które przekraczały jego wcześniejsze wyobrażenia. Okazuje się bowiem, że w tajemnicy przed lwią częścią ludzkości nasz ziemski padół nawiedzają... starogreccy bogowie, tocząc na nim ze sobą wojny, dzieląc między siebie strefy wpływów i... płodząc dzieci ze śmiertelnikami. Ich potomstwo dysponuje zaś mocami mitologicznych herosów. Percy, jako syn samego Posejdona, ma tych mocy całkiem sporo. Właśnie dzięki nim przez kolejne lata udaje mu się dokonywać nadludzkich czynów i pokonywać stada potworów z piekła rodem.
Chłopak jest bohaterem pięciotomowego cyklu Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, natomiast powieść Zagubiony heros stanowi pierwszą część kontynuującego wątki tegoż podcyklu Olimpijscy herosi. W fabule tej książki Percy jest obecny tylko duchem, na pierwszy plan wysuwa się zaś troje innych nastolatków. Oni również w końcu dowiadują się, że jedno z ich rodziców jest greckim bogiem. A dochodzi do tego w scenerii malowniczej katastrofy, którą można porównać z Hitchcockowskim trzęsieniem ziemi. Potem zaś napięcie, jak zalecał mistrz suspensu, oczywiście wzrasta.
Jason, Piper i Leo poznają się w Szkole Dziczy, będącej zakładem poprawczym dla trudnej amerykańskiej młodzieży. Podczas wycieczki do Wielkiego Kanionu zostają zaatakowani przez duchy burzy i ocierają się o śmierć. Uratowani przez komando półbogów, trafiają do Obozu Herosów, gdzie mogą zgłębić swoją prawdziwą naturę. Jako dzieci odpowiednio: Zeusa, Afrodyty i Hafajstosa, mają jednak nie tylko przywileje, ale i obowiązki. Muszą więc wyruszyć w obfitującą w niebezpieczne przygody misję, aby uratować porwaną boginię Herę. Szlak ich wędrówki wiedzie ze Wschodniego Wybrzeża do kanadyjskiego Quebecu, potem zaś do Kalifornii.
Kolejne starcia z wysłannikami tajemniczych adwersarzy nie są jedynymi wyzwaniami, z którymi muszą mierzyć się bohaterowie. Każdy z nich boryka się również z osobistymi problemami, które zaważyć mogą na powodzeniu całej misji. Jason cierpi na zanik pamięci, nie wie więc, kim był i co robił przed feralną wycieczką. Drzwi do jego pamięci uchylają się stopniowo, ale on sam coraz bardziej obawia się odkrycia całej prawdy o sobie. Piper ma z kolei fałszywe wspomnienia, ale bardzo chce, aby stały się one prawdą. Szczególnie, że Jason odgrywa w nich ważną rolę. Dziewczyna jest córką gwiazdora filmowego, który właśnie zaginął. We śnie otrzymuje propozycję nie do odrzucenia: uratuje swojego ojca, jeśli zdradzi przyjaciół. Leo czuje się winny śmierci matki, co mocno komplikuje jego relacje ze światem zewnętrznym. Poza tym, musiał do tej pory ukrywać swoje nadzwyczajne zdolności i umiejętności, co frustrowało go i smuciło. Teraz w końcu zyskuje możliwość korzystania z nich do woli, ale boi się, czy potrafi nad nimi
zapanować, podołać wyzwaniom i unieść brzemię odpowiedzialności, które spoczęło na jego barkach.
Stopień skomplikowania charakterologicznego bohaterów, ich trudne przeżycia z przeszłości i dylematy moralne, przed którymi stają w teraźniejszości, czynią z nich kogoś zdecydowanie bardziej interesującego niż papierowe postacie zaludniające młodzieżowe przygodówki. Do tego dochodzą uwspółcześnione, aczkolwiek mocno uproszczone, portrety greckich bogów, którzy znakomicie odnajdują się w amerykańskiej współczesności, gonitwa niesamowitych, mrożących krew w żyłach przygód oraz stosowna dawka magii. Nic dziwnego, że cykl odniósł sukces wśród nastoletnich odbiorców. Któż bowiem w młodzieńczym okresie burzy i naporu nie fantazjował, że jego zapracowani i nudni rodzice tak naprawdę są kimś innym? Tajnymi agentami, ukrywającymi się następcami tronu, nieodkrytymi geniuszami nauki, a może... stałymi lokatorami Olimpu.
Książka Ricka Riordana wychodzi naprzeciw takim młodzieńczym fantazjom i potrzebie przeżycia wielkiej przygody. Takiej, która co prawda szczerzy na nas zęby, grożąc nagłą i malowniczą śmiercią, ale z której ostatecznie wychodzimy cało. Powieść zaspokaja też, odczuwaną nie tylko przez nastoletnich czytelników, tęsknotę za uporządkowanym światem, w którym kryteria dobra i zła zostają jasno określone.* I w którym, rzecz jasna, oni sami utożsamiają się z wojownikami jasnej strony Mocy, walczącymi z obrzydliwymi sługusami Mroku.* Dla wszystkich, którzy takich właśnie czytelniczych wrażeń oczekują, lektura prozy Riordana będzie satysfakcjonującym przeżyciem.