Dyplomata, czyli szpieg? Działalność służb kontrwywiadowczych PRL wobec zachodnich placówek dyplomatycznych w Warszawie (1956 - 1989) 1. Generalia
Rok wydania | 2013 |
Autorzy |
Tropienie wywiadowczej działalności zachodnich placówek dyplomatycznych, funkcjonujących w Warszawie, bez wątpienia zaliczało się do podstawowych zadań polskich służb kontrwywiadowczych. Jakkolwiek materiały zgromadzone w archiwach IPN nie pozwalają na wiarygodne określenie rzeczywistej aktywności szpiegowskiej dyplomatów, a większość źródeł zagranicznych nie jest jeszcze dostępna – można przynajmniej częściowo i pośrednio analizować tę problematykę, prezentując subiektywny punkt widzenia inwigilujących dyplomatów funkcjonariuszy SB. Wydaje się, że na podstawie obserwacji tych „cieni w pieczarze" da się wysnuć ostrożne wnioski dotyczące nie tylko inwigilujących, ale i inwigilowanych.
PRL była postrzegana przez państwa NATO jako jeden z najważniejszych elementów strategicznych bloku wschodniego. Zachodnie służby specjalne jak najbardziej realnie usiłowały, w możliwie największym stopniu, rozpoznać rozmieszczenie i wyposażenie oddziałów Armii Radzieckiej stacjonujących w Polsce, nie lekceważąc też wojsk polskich. Zagraniczni dyplomaci odgrywali ważną rolę w realizowaniu tych rozpoznawczych celów. Jednocześnie polski kontrwywiad nie miał chyba dobrego pomysłu, jak ich powstrzymywać.
W pierwszej części książki podjęto próbę analitycznego ujęcia tej wielowątkowej tematyki.
Numer ISBN | 978-83-76294-87-2 |
Wymiary | 170x240 |
Gatunek | Historia Polski |
Oprawa | 6 |
Liczba stron | 656 |
Podziel się opinią
Komentarze