Wbrew rodzinom
Jak pisze Shukri, małżeństwo w kulturze islamu to związek nie tylko dwojga ludzi, ale także i ich rodzin. Jeszcze przed ślubem ostrzegał przed tym Isabelle jej szef. Dodając, że według prawa muzułmańskiego takie związki jak jej z szejkiem nie są nigdzie oficjalnie rejestrowane - mąż może więc w ostateczności uznać, że jego żona to tylko nałożnica i nie ma wobec niej czy ewentualnych dzieci żadnych zobowiązań.
Matka Isabelle, otrzymawszy od niej telefon z wiadomością o ślubie, kazała jej więcej do domu nie dzwonić - chyba, że zechce wrócić do kraju. Związkowi sprzeciwiał się też brat Salima, szejk Hamid. Pojawił się nawet w biurze korporacji i doprowadził do tego, że dziewczynę zwolniono z pracy, gdyż jej związek z szejkiem rzutował na wizerunek firmy.