W jednej dzielnicy Warszawy przeżyjesz 82 lata, w innej - 66...
"Przejeżdżając przez kolejne dzielnice takich miast, jak Liverpool, Warszawa czy też Londyn, możemy cofnąć się w czasie nawet o dziesiątki lat. Nie chodzi tutaj jednak o style architektoniczne lub nawet okresy historyczne, ale o oczekiwaną długość życia mieszkańców. W Londynie mężczyźni w dzielnicy Kensigton żyją średnio 85 lat. Kiedy wsiądziemy w metro i przejedziemy kilka stacji do Lewisham, średnia oczekiwana długość życia mężczyzny spadnie do 77 lat.
W Polsce mężczyźni średnio dożywają zaledwie 72 lat i żyją znacznie krócej niż londyńczycy z cieszącego się złą sławą East Endu. Jednak podróżując po Warszawie, także zmieniamy epoki. W Wilanowie mężczyźni żyją ponad 82 lata, a na Pradze-Północ niecałe 66!" - czytamy z kolei w eseju "Nierówności społeczne a wskaźniki zdrowotne" opublikowanym w tej samej książce ("Zdrowie. Przewodnik Krytyki Politycznej").