Trwa ładowanie...
recenzja
07-02-2014 20:54

Dla rodziców dobrych rad kilka

Dla rodziców dobrych rad kilkaŹródło: "__wlasne
d1m1rvu
d1m1rvu

Znane przysłowie mówi, że małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot. Można więc stwierdzić, że książka Natalii i Krzysztofa Minge adresowana jest do rodziców, którzy zmagają się jeszcze nie z największymi problemami wychowawczymi, ale i tak stoi już przed nimi całkiem trudne zadanie. Niewątpliwie zaś zarówno dla dzieci w wieku 6-13 lat, jak i dla ich opiekunów większość kłopotów jest związana z edukacją szkolną. Jak słusznie stwierdzają autorzy poradnika, nie ma przy tym większego znaczenia, czy mamy do czynienia z uczniem ponadprzeciętnie zdolnym, czy też mającym trudności w sprostaniu wymaganiom programu nauczania. Oczywiście problemy dzieci w tych przypadkach będą inne, ale to właśnie rodzice mogą w tym okresie udzielić swoim pociechom właściwego wsparcia.

Istotne jest, że w treści Jak wspierać rozwój dziecka w wieku 6-13 lat? wyraźnie widać, że Natalia i Krzysztof Minge doskonale znają realia panujące w polskiej oświacie. Znajdziemy więc w książce informacje o szkołach będących alternatywą dla zwykłych szkół publicznych (między innymi szkoły Montessori, waldorfskie czy demokratyczne), ale autorzy doskonale zdają sobie sprawę, że większość dzieci czytelników i tak będzie musiała stawić czoła klasycznemu modelowi edukacji. Autorzy zwracają nam uwagę, że tak naprawdę wybór szkoły to tylko jedna z wielu decyzji, które rodzice muszą podjąć w związku z edukacją swoich dzieci, a ze zdaniem tych ostatnich koniecznie trzeba się liczyć, bo inaczej założone cele edukacyjne po prostu nie zostaną osiągnięte. W poradniku znajdziemy więc między innymi cenne wskazówki na temat planowania zajęć dodatkowych (w tym sportowych) czy sposobu spędzania przez uczniów wolnego czasu, a także informacje o wadach i zaletach różnych metod motywowania dzieci do nauki. Trzeba przyznać,
że wiele tematów poruszanych w książce zmusza czytelników do zrobienia swoistego rachunku sumienia (na przykład musimy sobie odpowiedzieć, czy naprawdę ufamy swoim dzieciom albo ile czasu w ciągu dnia członkowie rodziny oglądają telewizję czy grają na komputerze, a ile poświęcają na czytanie książek). Niewątpliwie udzielenie samemu sobie szczerych odpowiedzi na tym podobne pytania postawione w poradniku pozwoli zaś nam na opracowanie skuteczniejszych metod wspierania naszych pociech, gdyż najlepiej zacząć od wyeliminowania elementów, które nie sprzyjają nauce.

W Jak wspierać rozwój dziecka w wieku 6-13 lat? możemy znaleźć również przydatne informacje o różnych technikach uczenia się, które nie tylko pozwalają na szybsze i skuteczniejsze przyswojenie przez ucznia wiadomości, ale uczynią ten proces znacznie mniej nudnym niż w przypadku stosowania tradycyjnych metod. Podane w książce różne przykłady zabaw edukacyjnych najdobitniej udowadniają, że szczególnie młodsze dzieci mogą wchłonąć więcej wiedzy bawiąc się, niż grzecznie siedząc w ławkach i słuchając nauczyciela.

Oczywiście sama lektura Jak wspierać rozwój dziecka w wieku 6-13 lat? nie sprawi, że posiądziemy od razu zawsze skuteczne metody pomagania naszym pociechom w pokonywaniu szkolnych trudności. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że dzieci różnią się pod wieloma względami - nie mają identycznych zdolności, charakterów czy sprawności fizycznej. Wybór naszego sposobu postępowania powinien więc być uzależniony przede wszystkim od cech i potrzeb syna lub córki, a wskazówki z poradnika możemy wykorzystać jedynie jako punkt wyjścia do poszukiwania własnych rozwiązań. Nie da się też ukryć, że niekoniecznie byłoby łatwo znaleźć wielu takich czytelników, którzy w pełni zgadzaliby się z tezami postawionymi w książce - na przykład niektórzy uznają, że autorzy niepotrzebnie demonizują wpływ telewizji, inni zaś nie będą w stanie zaakceptować, że prawdziwe jest stwierdzenie „zdrowe dziecko się nie zagłodzi”. W dodatku nawet jeśli przyznajemy, że jakaś rada jest naprawdę słuszna, to i tak może być nam ją trudno wdrożyć w
praktyce. Po pierwsze musimy bowiem przekonać do niej nasze dziecko, które przecież może mieć inne zdanie na ten temat. Natalia i Krzysztof Minge przedstawiają wprawdzie różne metody przekonywania dzieci do naszych propozycji, ale z pewnością nie zadziałają one w każdym przypadku. Jeszcze większym problemem może okazać się zaś to, że dla wsparcia naszych pociech czasem musielibyśmy zmienić swoje nawyki - a nie zawsze jesteśmy gotowi do takich wyrzeczeń (w końcu łatwiej wymagać od innych niż od siebie...). Z pewnością jednak Jak wspierać rozwój dziecka w wieku 6-13 lat? może być nie tylko dużą pomocą dla rodziców, którzy chcą zapewnić dziecku jak najlepsze warunki do nauki, ale będzie to dla nich także po prostu ciekawa lektura.

d1m1rvu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1m1rvu

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj