Trwa ładowanie...

Dagmara Kaźmierska szczerze o swoim mężu. Ślub odbył się w więzieniu

Byli ze sobą przez 23 lata. Ale gdy w pewnym momencie oboje trafili do więzienia, ich związek się rozpadł. Kaźmierska opowiedziała o tym w swojej autobiografii.

Dagmara Kaźmierska szczerze o małżeństwie z KaźmierskimDagmara Kaźmierska szczerze o małżeństwie z KaźmierskimŹródło: AKPA
d29t858
d29t858

Dagmara Kaźmierska wydała właśnie autobiografię "Prawdziwa historia Królowej Życia", w której opowiedziała o swoich burzliwych losach. Gwiazda show TTV przez cztery lata prowadziła agencję towarzyską. W 2009 roku została zatrzymana, a następnie skazana prawomocnym wyrokiem za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji".

Przez 23 lata była żoną Pawła Kaźmierskiego, z którym ma syna Conana. Ich związek zniszczyło więzienie. Kaźmierski odsiedział wyrok za zabójstwo. W swojej książce Kaźmierska napisała o tym, jak go poznała. Miała wówczas 19 lat. "Wiedziałam, kto to jest. Każdy znał Kaźmierskiego. Był u nas królem, ale do rządzenia rękę miał ciężką. Wszyscy się go bali".

Rodzina i przyjaciele Kaźmierskiej odradzali jej związek z zaborczym mężczyzną. Ale ona nie chciała ich słuchać.

d29t858

"Chciałam być z Pawłem i nic poza tym nie było dla mnie ważne. Nawet to, że moja rodzina nie bardzo go akceptowała. Ani mama, ani babcia nie chciały pogodzić się z faktem, że zamierzam zostać panią Kaźmierską. Nauczyłam się tak żyć i to zaakceptowałam. Paweł dawał mi siłę i poczucie bezpieczeństwa. Uważałam, że to dużo w zamian za lojalność, która zresztą nic mnie nie kosztowała, bo i tak świata poza nim nie widziałam".

Dagmara Kaźmierska znalazła miłość?

W 2001 r. Kaźmierski zastrzelił gangstera Dariusza L. zwanego "Szpilą". Później uciekł do USA, a Dagmara pojechała za nim. Po trzech latach ukrywania się wrócili do kraju. Wkrótce potem Kaźmierski został aresztowany.

"Przyjechali kawalkadą. Mnóstwo wozów, karetka, policjanci z tarczami, z długą bronią. [...] Kaźmierski, kiedy zobaczył, co się dzieje, stanął w oknie i podniósł ręce do góry. 'Nie strzelajcie! Tu jest dziecko!', krzyknął. Nie strzelili. Weszli na górę, skuli Pawła i wyprowadzili przed dom. […] Nie umiałam zachować spokoju jak mój mąż. Z żalu, niemocy, wściekłości, smutku, że go złapali, że tyle czasu się ukrywaliśmy i teraz wszystko trafia szlag, zaczęłam wrzeszczeć. Bluzgałam, krzyczałam, więc rzucili mnie na ziemię, skuli ręce z tyłu. Szarpałam się, sukienka bez ramiączek zsunęłam mi się z piersi, jakiś policjant próbował mi ją poprawić, żebym nie leżała tak półnaga".

d29t858

Ślub wzięli w areszcie. Świadkiem był brat Dagmary, a świadkową najstarsza prostytutka w mieście. Ale to był początek końca ich miłości. "Więzienie zniszczyło nasz związek. Kilka lat później ja też poszłam za kraty, a kiedy wyszliśmy oboje, niemal jednocześnie, z naszego związku wiele nie zostało. W końcu pokłóciliśmy się o głupotę, o której dziś nawet nie chcę pamiętać, i rozstaliśmy się na dobre".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d29t858
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29t858