Czy zapach potu może podniecać?
Jak najbardziej, przynajmniej jeśli uwierzymy na słowo naukowcom. Wszystko za sprawą gruczołów apokrynowych (znajdują się głównie pod pachami i w okolicach genitaliów), których wydzielina zawiera substancje zapachowe zwane feromonami, a te „wywołują specyficzne reakcje, na przykład pobudzenie seksualne”.
Francesca Gould pisze, że spryskiwanie się perfumami zawierającymi taki afrodyzjak może podobno zwiększać nasz „zwierzęcy magnetyzm”:
„Niektórzy znawcy tematu twierdzą, że kobiety nieświadomie rozpoznają określone substancje zapachowe obecne w męskim pocie, dzięki czemu wybierają partnerów, którzy zagwarantują im spłodzenie zdrowego potomstwa.* Feromony mogą więc być jednym z czynników decydujących o wzajemnej atrakcyjności ludzi*”.