„Mój mąż korzysta z pornografii – co robić?”
Autorki radzą, by przede wszystkim „ujawnić wroga”. Wbrew pozorom nie jest nim mąż, dziewczyna z rozkładówki ani nawet przemysł pornograficzny. Prawdziwym wrogiem jest szatan.W drugiej kolejności – podpowiadają pisarki – należy modlić się za swego męża, czytać Słowo Boże, ustalić granice i zbadać swoje serce („zagłębić się w swoje własne emocje”).
W kolejnych akapitach autorki książki piszą także o tym, w jaki sposób rozpoznać u męża uzależnienie od pornografii, roztrząsają kwestię romansideł, seksu w sieci oraz ochrony swojego domu przed pornografią.