Trwa ładowanie...
recenzja
27-06-2011 14:27

Czas przeżyje wszystkie pokolenia

Czas przeżyje wszystkie pokoleniaŹródło: Inne
d2qrho4
d2qrho4

Pierwsza strona – i od razu natykamy się na ciekawe zdarzenie: niewidomy znajduje niemowlę porzucone pod cmentarnym murem.Wraz z żoną przygarniają je. Za chwilę niemowlę jest już dziesięcioletnim chłopcem, za dwie chwile – dorosłym, postawnym mężczyzną o szlachetnym sercu, który wprowadza porządek w swojej dzielnicy, chroniąc biednych i nakładając podatek na bogatych. Tak rodzi się legenda o Aszurze, założycielu rodu An-Nadżich, zarówno pełnego chwały, jak i przeklętego.

Egipski noblista Nadżib Mahfuz kreśli obraz kilku pokoleń następujących po Aszurze, mężczyzn i kobiet usiłujących dorównać legendzie tajemniczego przodka, który pojawił się nie wiadomo skąd i w podobny sposób zniknął, albo też ową legendę zniweczyć. Imion kolejnych synów i wnuków, ich pierwszych, kolejnych żon i kochanek, ich sprzymierzeńców i wrogów jest tyle, że w pewnym momencie można stracić rozeznanie, kto jest kim. Kołowrót zdarzeń jest nieubłagany: dzisiejszy poważany młodzieniec za chwilę jest pogardzanym przez wszystkim starcem, umierającym w niesławie. Sposób narracji Mahfuza zachwyca, ale i czasami trochę boli: w kilku słowach, z daleka okrążających dosłowne nazwanie rzeczy po imieniu, odmienia serce bohatera, błyskawicznie przenosi go ze strony nienawiści do strony miłości, ze strony prawości na stronę rozpusty. Nie zatrzymuje się przy nikim na dłużej: najgorsze cierpienia żon, które zestarzały się i zostały porzucone, kochanka, któremu zabito narzeczoną i obciążono za to winą, a także
momenty chwały i bogactwa – wszystko to jest kwitowane jednym, dwoma zdaniami, by za chwilę ustąpić miejsca nowemu pokoleniu i nowej historii. Pokoleniu, które tak jak wszystkie przed nim i tak jak wszystkie po nim będzie się domagało niepodzielnej uwagi czytelnika dla swoich uczuć, planów, wzlotów i upadków. Pokoleniu, które będzie się zdawało krzyczeć: teraz my! My i tylko my! Czy ktokolwiek bardziej kochał, był bardziej nieszczęśliwy, bardziej nienawidził? Czy czyjekolwiek przeżycia mogą być ważniejsze od naszych?

Mogą – narracja bezlitośnie zamiata kolejne pokolenia pod dywan zapomnienia. Prawdziwie niepodzielnym bohaterem powieści Mahfuza jest jedynie czas. On jest tu jedynym zwycięzcą, wprawia w przerażenie mężczyzn, zmieniając jakby z dnia na dzień piękne twarze ukochanych kobiet w twarze starych i zmęczonych bab, a ich samych – w niedołężnych i niedowidzących dziadów, wyśmiewanych przez dzieci. Bohaterowie Mahfuza starają się na różne sposoby przeciwstawić się działaniu czasu, jeden z nich nawet wierzy w swoją nieśmiertelność. Ale wszyscy ponoszą klęskę, stając się kolejnymi rozdziałami legendy o rodzie Aszura. Nic nie jest wieczne, jedynie czas.

d2qrho4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qrho4