Znalezienie pieniędzy
Dzisiaj trudno w to uwierzyć, ale jeszcze w XVI wieku znalezienie pieniędzy na ziemi mogło przynieść wielkiego pecha.Nie do końca znane jest pochodzenie tego przesądu, ale „można sobie wyobrazić, że biedaka, u którego niespodziewanie znaleziono garść pieniędzy, łatwo było oskarżyć o kradzież”. Możliwe też, że przesąd ten rozpowszechniano celowo dla dobra społeczności, które dzięki temu częściej oddawało znalezione pieniądze prawowitym właścicielom.
„Aby zabezpieczyć się przed nieszczęściami, które mogły wyniknąć ze spostrzeżenia zgubionej garści miedziaków, sprytni mieszczanie stosowali liczne środki zapobiegawcze, z których najpopularniejszym było splunięcie na znalezisko. Wystarczyło jednak, że monety były w jakikolwiek sposób uszkodzone, aby uznawać je za szczęśliwe i bez żadnej trwogi pozbierać spomiędzy kocich łbów” – dodaje Harry Oliver w swojej książce.