Na czym polegała wielkość Mandeli?
Według Jagielskiego wielkość Mandeli wynikała nie z tego, co zrobił i czego dokonał, ale z tego, jaki był: "Przywódcy i ci, którzy o tę rolę dopiero się ubiegają, lubią ogłaszać, że gotowi są oddać życie za wartości, które uważają za najświętsze. Wystarczy jednak, że osiągną cel, dojdą do władzy, a dla wygody zmieniają katalogi wartości, zapominają o dawnych przysięgach.
Mandela zaś przez całe życie pozostawał wierny ideałom, przekonaniom i sprawom, które uznawał za najważniejsze. Taki był jako gniewny student, wielkomiejski prawnik, młody rewolucjonista, więzień, prezydent i emeryt. Bez względu na to, czy taka postawa przynosiła mu korzyść, czy narażała na straty" - czytamy w "Trębaczu z Tembisy".