Chuć czyli normalne rozmowy o perwersyjnym seksie
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2012 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
Czy zdarzają ci się czasem nieprzyzwoite fantazje? Czy twoje upodobania erotyczne na tyle cię zawstydzają, że czasem nie chcesz o nich mówić? Jeśli masz ochotę na różne dziwne seksualne eksperymenty, nie łamiąc przy tym z prawa, nie wyrządzając nikomu krzywdy, a twój partner czy partnerka wyraża na to zgodę – możesz śmiało podążyć za swoimi pragnieniami. Ewa Wanat i Andrzej Depko przekonują, że pewien stopień perwersji w seksie to nic złego, a już na pewno żaden powód do wstydu,takie fantazje ma bowiem większość z nas.
Numer ISBN | 978-83-63387-48-8 |
Wymiary | 135x210 |
Oprawa | zintegrowana |
Liczba stron | 464 |
Język | polski |
Fragment | Powiedz, czy my chcemy kogoś tą książką oburzyć, obruszyć, zdenerwować, wkurzyć, bo w końcu będziemy pisać tutaj właściwie o samych świństwach. W ogóle nie interesuje nas jako temat seks po bożemu, taki zwykły, normalny, naturalny. Nie to nas interesuje. Nas interesuje pokazanie całego bogactwa seksualności, a nie określonego wycinka, o którym mówi się, że jest jedyny i słuszny. Pokazujemy, że zachowania seksualne są różnorodne. Pamiętam, jak profesor Imieliński nauczał, że nie istnieje problem normalności lub nienormalności zachowań seksualnych. Istnieje natomiast problem wolności i stopnia jej ograniczeń oraz tolerancji i nietolerancji. 28 A ci wszyscy ludzie, którzy są tak strasznie różni, próbują się wepchnąć do jednego stereotypu, przypasować do jednego modelu. Rzeczywiście w społeczeństwie dominuje od dwóch tysięcy lat jeden model zachowań seksualnych, pokazujący, jakie zachowania seksualne są zgodne z tym modelem, a jakie już nie. Wszystko, co jest odstępstwem, co na poboczu, jest niesłuszne. Stąd też pochodzi łacińska nazwa deviatio – zboczenie („z drogi”), deviare – „zejść z drogi”. Zachowania seksualne są o wiele starsze niż jakiekolwiek religie, ale żadna z religii nie pozostawała obojętna na przejawy seksualności i starała się ją w większym lub mniejszym stopniu kształtować. Istniały religie, które afirmowały seksualność, wiele zachowań dopuszczały, nie były pełne zakazów. Później pojawiły się takie, które narzuciły właśnie jedyną słuszną drogę, nie zastanawiając się nad tym, że takie arbitralne nakazy spowodują, iż wiele osób wyląduje na poboczu. Będą czuli się odrzuceni i nieszczęśliwi. Cała Polska z lepszym lub gorszym skutkiem buduje dzisiaj autostrady. My również wpiszemy się w ten nurt i będziemy budować, wytyczać taki szeroki trakt, na którym wszyscy się pomieszczą. Ale my nie budujemy tej głównej nitki drogi, tylko skupiamy się na zjazdach i rozjazdach. Będziemy się starać budować drogę prowadzącą do krainy szczęścia. Droga ta jest urozmaicona różnymi zjazdami i rozjazdami. Każdy ma prawo wyboru, jaką drogą chce dotrzeć do upragnionego celu. Wybór musi być świadomy. Ważny jest również ten aspekt, że ci, którzy decydują się trzymać wyłącznie drogi głównej, szanują wybory tych, co zdecydowali się z niej zjechać. No ale wtedy można pobłądzić, można się zgubić. 29 Można się zgubić wtedy, gdy nie wiemy, co wybieramy i dokąd jedziemy. Można się zgubić wtedy, gdy nie mamy możliwości kierowania własnym pojazdem, tylko nasz pojazd wiezie nas, dokąd zechce. Problem będzie wtedy, gdy kierowcą pojazdu jest ktoś, kto wybiera drogę, która mnie – pasażerowi – absolutnie nie odpowiada. I ja nie mam żadnego wyboru. Innym problemem będzie użytkownik drogi, który zachowuje się tak, jakby prowadził po alkoholu. Problemem będą ci, co skorzystają z rozjazdu i pogubią się na tyle, że zapomną, dlaczego właściwie zjechali i dokąd chcieli dojechać. Na tej drodze spotkamy również takich, którzy będą gardzili innymi użytkownikami drogi oraz takich, co nie wyrobią się na zakręcie i wylądują w rowie. |
Podziel się opinią
Komentarze