"Można odnieść wrażenie, że Sikorski jest zwyczajnie naćpany"
Tajemnicą poliszynela są, zdradza Palikot, „skandaliczne zachowania” Sikorskiego wobec kobiet, jego „próby wulgarnego odnoszenia się do nich”.
Palikot twierdzi, że czasami** można odnieść wrażenie, że Sikorski jest uzależniony od narkotyków, że „jest zwyczajnie naćpany, w ciągu kilku minut staje się jakby innym człowiekiem. […] **Ten człowiek jest jakiś dziki”.
Palikot przyznaje, że jego relacja z Sikorskim to „cała epopeja, złożona ze wzlotów i upadków”. Choć kompletnie nie zgadza się z jego poglądami, Palikot podziwia to, że Sikorski w ogóle ma poglądy i autentycznie żyje „jakimiś przekonaniami”, co w polskiej polityce nie jest ani częste, ani oczywiste.