Biograf nie może pisać o życiu osobistym?
"Ta książce mnie zaskoczyła. Ja sama powierzyłam Arturowi Domosławskiemu napisanie książki pod roboczym tytułem "Kapuściński w oczach świata" - mówiła Kapuścińska. Dopiero po jakimś czasie dowiedziała się jednak, że autor pisze biografię i wyda ją w innym wydawnictwie.
Podkreślała, że autor nie miał prawa pisać o życiu osobistym i "nie został upoważniony do pisania o mojej córce, której na oczy nie widział. Tam jest masa nadużyć ". "Wszystkie te jego opowiadania, że ja wiedziałam, że on chce wydać biografię to kłamstwo" - dodaje wdowa po pisarzu.
Czy Kapuścińska ma rację? Czy można autorowi biografii znanego reportera zabronić pisania o jego życiu osobistym? Jak się do tych zarzutów odnosi sam Domosławski?