Kawał dobrej roboty
Ewa Jankowska: Czy ciężko było napisać tę biografię?
Lisa Chaney (na zdj.):Bardzo ciężko. Przez ostatnie 6 miesięcy bardzo kiepsko spałam. Każdej nocy budziłam się z myślą o Chanel. Początki również były trudne. Wydawało mi się, że w ogóle nie uda mi się znaleźć nic nowego na jej temat, że nie uda mi się stworzyć nowej, ciekawej, szerokiej interpretacji jej życia, która nie zostałaby już przez kogoś opublikowana.
Bardzo się martwiłam, że nic nowego nie odkryję. Ale udało mi się. Nie chcę wyjść na arogancką, ale gdybym straciła pracę, to chyba zostałabym detektywem. Wykonałam kawał dobrej roboty.