Nawrócenie
To moje cudowne życie było takie tylko na zewnątrz. Wszystko robiłam na pokaz. Trzy razy w tygodniu musiałam być u fryzjera, zawsze w szpilkach i w makijażu. Brałam nielegalne tabletki na odchudzanie, nie mogłam zjeść tego, na co miałam ochotę. Musiałam być taka, jaką mnie chcieli. To nie byłam wcale ja. I tych prawdziwych uczuć i przyjaciół za pieniądze nie można kupić. Dlatego wyjechałam. Chciałam odnaleźć samą siebie i ludzi, którzy będą mnie akceptować taką jaka jestem, nawet jak jestem brzydka, niepomalowana, z brudnymi włosami. I udało mi się! Odnalazłam to wszystko!
Jak doszło do Twojego nawrócenia?
Poznałam człowieka, który był bardzo wierzący i namówił mnie do wyjazdu do Medjugorie. To nie było tak, że pojechałam tam i wróciłam już odmieniona. To wszystko trwało jakiś czas, ale na pewno coś we mnie pękło.