Batman - Szalona miłość i inne opowieści - Recenzja komiksu wydawnictwa Egmont
Wciąż nie ma polskiego wydania Blu-ray "Batman: The Animated Series". I pewnie już nie będzie. Ale z nagrodą pocieszenia pędzi Egmont. "Szalona miłość i inne opowieści" to obligo dla każdego fana kultowego serialu.
Ogromny sukces "Batman: TAS" z 1992 r. musiał nieźle zaskoczyć szychy z Warner Bros. Coś, co miało być zdyskontowaniem popularności filmu Tima Burtona, szybko urosło do rangi najlepszej ekranizacji komiksu w ogóle. A wszystko dzięki dwóm facetom: producentowi i scenarzyście Paulowi Diniemu oraz rysownikowi Bruce'owi Timmowi.
ZOBACZ TEŻ: Komiks - renesans gatunku
Ich recepta na sukces była prosta: choć serial z założenia był dla dzieci, to jednocześnie uderzał w mroczniejsze tony. Pojawiła się przemoc, charakterystyczna oprawa była wypadkową kina noir i futuryzmu, wprowadzono też kilka nowych postaci, a część adwersarzy Batmana przeszło gruntowny lifting.
A teraz wyobraźcie sobie, że ci dwaj kolesie zabierają się za tworzenie komiksu. Efekt mógł być tylko jeden. "Szalona miłość i inne opowieści" to kwintesencja serialu, jaki pamiętamy i kochamy.
Tytułowa historia to wprowadzenie do uniwersum zakochanej w Jokerze Harley Quinn. Tak, obecnie najbardziej popularna postać DC narodziła się w komiksie, który później posłużył jego twórcom za kanwę do słynnego odcinka z 1992 r.
Reszta albumu to dłuższe bądź krótsze historie, których wspólnymi mianownikami są subtelny humor, wartka akcja i pierwszorzędnie ilustrujące ją "cukierkowe" rysunki. Ich autorem jest nie tylko Timm – w albumie znalazły się też prace Glenna Murakamiego (też pracował przy TAS) czy Matta Wagnera (m.in. "Trójca").
"Szalona miłość i inne opowieści" to kwintesencja serialu, ale też komiksowego medium, które Dini i Timm rozumieją jak mało kto. Znalazły się tu m.in. takie perełki jak słynna scena przebierania się Barbary Gordon w kostium Batgirl, którą na pewno nie raz widzieliście na komiksowych fanpage'ach.
Album zawiera wszystkie komiksy, w których maczał palce duet, komentarze autorów i zgrabne posłowie Kamila Śmiałkowskiego. A że "Szalona miłość…" ukazała się w serii DC Deluxe, to całość została zapakowana w grubą płócienną oprawę i obwolutę. Lektura obowiązkowa, nie tylko dla fanów serialu czy Nietoperza.