Trwa ładowanie...

Autor książki o Morawieckiem wygrał w sądzie. Piątek ujawnił, że wydawca "Do Rzeczy" ma powiązania z Rosją

Tomasz Piątek wygrał w sądzie z Michałem Lisieckim. Chodzi o informacje zawarte w książce "Morawiecki i jego tajemnice", którym wydawca "Wprost" i "Do Rzeczy" zaprzeczał. Dotyczyły one m.in. jego powiązań z Rosją. "Fakty zwyciężyły nad wykrętami" - pisze dziennikarz na FB.

Książka Tomasza Piątka "Morawiecki i jego tajemnice" ukazała się w maju 2019 r.Książka Tomasza Piątka "Morawiecki i jego tajemnice" ukazała się w maju 2019 r.Źródło: East News, Materiały prasowe
d2f8dxu
d2f8dxu

Tomasz Piątek to dziennikarz i pisarz nominowany do Nagrody Literackiej Nike i Paszportu "Polityki". W 2019 r. ukazała się jego książka "Morawiecki i jego tajemnice", w której pisał m.in. o aferze taśmowej z 2014 r. Na łamach książki Piątek dowodzi, że media wydawane przez Lisieckiego powielają rosyjską propagandę, a on sam ma powiązania ze Wschodem i jednym z tamtejszych oligarchów. "Dziś wygrałem proces o książkę 'Morawiecki i jego tajemnice' z Michałem Lisieckim, wydawcą 'Wprost' i 'Do Rzeczy'" - poinformował na Facebooku dziennikarz.

"Pan Lisiecki zaprzeczał: swoim powiązaniom z postsowieckim Wschodem oraz temu, że jego tygodniki posłużyły Rosji, nagłaśniając aferę taśmową z 2014 r. (korzystną dla PiS i Putina, szkodliwą dla ówczesnego prozachodniego rządu Donalda Tuska)" – czytamy na profilu Tomasza Piątka.

Piątek: "Macierewicz jest skrajnie nieodpowiedzialny"

Wyrok zapadł w pierwszej instancji i został ogłoszony 18 grudnia. Stroną pozywającą był Michał Lisiecki i jego spółka PMPG, która kontroluje firmy wydające "Wprost" (z końcem marca tytuł publikuje treści tylko w sieci) oraz "Do Rzeczy".

d2f8dxu

"Z prawnego punktu widzenia pozew dotyczył rzekomego naruszenia dóbr osobowych Lisieckiego. Jednak strona pozywająca skoncentrowała się na próbach podważania faktów ujawnionych w książce" - tłumaczy Piątek.

W "Morawiecki i jego tajemnice" dziennikarz upublicznił m.in. informacje, że spółka PMPG pierwotnie nazywała się Arksteel i była kontrolowana przez wschodnioukraińską korporację Związek Przemysłowy Donbasu. Po przejęciu Lisiecki zrobił z niej podstawę swojego imperium medialnego.

Właściciel "Wprost" i "Do Rzeczy" nie zgodził się również ze stwierdzeniem, że jego tytuły publikując materiały nagrane w restauracji Sowa & Przyjaciele, de facto rozpętując aferę taśmową, przysłużyły się interesom Rosji.

d2f8dxu

Lisiecki zaprzeczył także, że ma powiązania z jednym ze wschodnich oligarchów. Nie zgodził się także ze słowami Piątka, że Wprost.pl powiela artykuły z Russia Today, uznawanego za kremlowski organ propagandowy.

Sąd uznał, że fakty ujawnione przez autora "Morawicki i jego tajemnice" mają oparcie w dokumentach. Piątek miał także prawo napisać, że afera podsłuchowa była inspirowana przez Rosję.

W sprawie przesłuchano m.in. Marka Falentę oraz dziennikarzy Cezarego Gmyza i Grzegorza Rzeczkowskiego.

"Serdecznie dziękuję Mecenasom Maciejowi Lachowi i Dawidowi Biernatowi, którzy zrobili wszystko, aby fakty zwyciężyły nad wykrętami" - pisze dziennikarz.

d2f8dxu

O czym jest książka "Morawiecki i jego tajemnice"?

"Wielomiesięczna praca w archiwach (także IPN), jak również rozmowy z ludźmi, którzy znali Mateusza Morawieckiego na różnych etapach jego życia, a także skrupulatna analiza jego działalności oraz powiązań towarzyskich, politycznych i biznesowych – wszystko to daje inny obraz, niż ten, który znamy z rządowych czy prorządowych mediów" - czytamy na stronie wydawcy.

"Morawiecki i jego tajemnice" to druga część tryptyku Piątka, który zapoczątkowała książka o Antonim Macierewiczu (2017 r.). Trzecią jest pozycja poświęcona Andrzejowi Dudzie (2020 r.). "Morawiecki i jego tajemnice" ukazała się w maju 2019 r. nakładem wydawnictwa Arbitror.

Cały wpis Tomasza Piątka publikujemy poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2f8dxu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2f8dxu

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj