N jak Nad Niemnem
Wielu z nas będzie do końca życia kojarzyło tę oto książkę z prawdziwą syzyfową pracą. Niektórzy nigdy nie darują autorce takich rarytasów, jak króciutkie wypady nad rzekę, które ciągnęły się przez kolejne trzy rozdziały.
W takim wypadku nie dziwi ilość stron, jaka ukrywa opowieść o mdłej miłości zubożałej dziedziczki, Justyny Orzelskiej i szlachcica, Jana Bohatyrowicza.